Na marginesie mówiąc, zapraszam do lektury.



     Pierwsze zdanie gdy skończył się film - ,,Co to ku*wa miało być?'' . Film kompletnie nie na tematu Predatora i nie ma nic wspólnego z pierwszą częścią, po czym już można wywnioskować, że to kompletne gówno lecz nie zupełnie - ,,Jeśli lubisz hektolitry krwi i jak obcy wyjadają ci wnętrzności, i zaklejają cię jakimś czymś ten film jest dla Ciebie'' - hah możecie teraz pomyśleć ,,Uuu straszny film'' i niestety muszę was zawieść, to coś co można nazwać filmem nawet nie jest straszniejsze od Teletubisiów (Teletubis). Reżyser musiał naprawdę odejść od zmysłów by coś takiego stworzyć.

         Opis fabuły:

     Początek przypomina zwykły film familijny - chłopak wraca z jakiejś podróży (?!) i jest odbierany przez funkcjonariusza i jest niewinna rozmowa, jego brat pracuje w Pizzy i dostał zamówienie do jej dziewczyny (przyjaciółki) i spotyka na miejscu kolegów ze starej szkoły, zaczepiają go po czym wrzucają kluczyki od auta i bla bla bla, kompletny bez sens, ale pewien biedak znalazł tajemnicze wejście do kanału ściekowego w środku lasu wchodzi tak by coś znaleźć, i usłyszał dziwny dźwięk i ded. Nadchodzi noc, planeta Predatorów wysyłają zwiadowcę, który ma zabić Obcych, niestety on sam pod koniec pokazuje swoją twarz. Cóż nie ma tu nic więcej do powiedzenia, ponieważ większość mieszkańców umiera podczas próby ewakuacji której tak na prawdę nie było.

          Informacje:
Kraj produkcji: USA
Data premiery: 25. XII 2007 (świat) 28. XII 2007 (Polska)
Reżyseria: Colin Strause, Greg Strause
Scenariusz: Shane Salerno
[b[Obsada: [/b]
Główne role:
Steven Pasquale - Dallas
Reiko Aylesworth - Kelly O'Brien
John Ortiz - Szeryf Morales
Postacie drugoplanowe:
Johnny Lewis - Ricky
Ariel Gade - Olly
David Paetkau - Dale
Kristen Hager - Jesse
Sanaa Lathan - Lex Kline
Raoul Bova - Sebastian Wells
Muzyka: Brian Tyler
Zdjęcia: Daniel Pearl
Nagrody:
[BRAK]


       Miłym zaskoczeniem było to, że wystąpił jeden z moich ulubionych aktorów chodź nawet nie wiedziałem, chodź mnie dziwi lekko, ponieważ on sam w sobie jest Kanadyjczykiem, a występował w Amerykańskim filmie. Film może nie jest do końca lipny, lecz spodziewałem się czegoś więcej.


Zalety:
-dobrze pod pasowane postacie,
-muzyka


Wady:
-długość,
-sztywna fabuła,
-zbyt szybko wszystko się działo,

Ocena końcowa:
5.2/10

Photo:

Predator bez maski. Do końca nie pamiętam skutku czemu to zrobił.

Więcej możesz znaleźć na filmwebie - http://www.filmweb.pl/2.Obcy.Kontra.Predator#picture-1