Spawacz Reviews

Co dziś zrecenzujemy?


#1 2016-06-27 09:11:46

 Ziomaletto

Hiszpańska Inkwizycja

Skąd: Łomża!
Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 359
Punktów :   
WWW

Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

http://s6.postimg.org/j8fdofum9/35x1b3_A.jpg

Disturbed - Immortalized

Gatunek: Kto wie? Ni to heavy metal, ni to hard rock... Powiedzmy, że metal alternatywny.
Rok wydania: 2015
Wytwórnia: Reprise Records
Producent: Kevin Churko
Skład:
David Draiman - wokal
Dan Donegan - gitara elektryczna, gitara basowa
Mike Wengren - perkusja

Nie na taki Disturbed... nie czekałem?
Disturbed po pięciu latach ciszy wrócił jak - sami zresztą mówili - Feniks z popiołów i to na dodatek z nowym albumem. Czego chcieć więcej? Hmmm... Może tego, by płyta była zajebista?

Ale po kolei. Disturbed to jedna z tych kapel, dzięki której odkryłem moje hobby - heavy metal. Właściwie do czasu zawieszenia działalności, ich dyskografia trzymała się bardzo dobrze. Niestety (chociaż teraz to raczej stety, bo przynajmniej odeszliby w wielkim stylu), w 2011 roku kapela żegna się z fanami na pewien czas wydając kompilację, która zawiera utwory wcześniej nie publikowane (lub publikowane na specjalnych edycjach poprzednich albumów) i zawiesza działalność. Cztery lata czekania i mamy ich nowy album - Immortalized. Czy było warto tyle czekać? Moim zdaniem nie.

Gdyby nie fakt, że zacząłem "jarać" się innymi zespołami - Slayer, Megadeth, Exodus, Overkill, Death Angel, Anthrax, Judas Priest - to może bym też uległ hype'owi wobec powrotu zespołu. Gorzej, że pierwszy singiel (The Vengeful One) nie zrobił na mnie wrażenia. Okej, Disturbed może nigdy nie był specjalistą od szybiego grania, ale zmienia to faktu, że singiel był przeciętny. Kolejne single - w tym tytułowy kawałek - też nie zapowiadały czegoś epickiego. Postanowiłem jednak ponownie zapoznać się z dyskografią Disturbeda i tak przygotowany przesłuchałem album.

Trzy pierwsze utwory nie zapowiadają tragedii: The Eye of the Storm jest jedynie intrem do płyty, ale też nielicznym utworem, który ma gitarowe solo. Immortalized jako właściwy opener sprawuje się dobrze, choć szału nie ma. Mógłby być znacznie szybszy, szkoda też braku solówki. The Vengeful One wreszcie do mnie trafiło i co prawda, gitarzysta przespał swoją partię, ale mamy za to perkusyjne solo! Podwójna stopa w utworach Disturbed to niezwykła rzadkość i choćby za to cenię Wengrena - jak chce, to potrafi przywalić w gary. Przy Open Your Eyes już zacząłem mieć dość. Dość tej przeciętności. Kurde, taki utwór równie dobrze mogła by nagrać kapela, która wcześniej grała glam rock, ale teraz trochę jej wstyd i chce nagrać coś cięższego. O tym, że Dan Donegan znów przespał swoje partie, nawet nie będę wspominał. I co się kuźwa dzieje z basem? Na poprzednich płytach było go sporo, a teraz co?

The Light nie przynosi światła w tunelu, ale jest utworem dość przyjemnym. What Are You Waiting For to już utwór na maksa przeciętny. Główne denerwuje echo wokalisty i tempo - dlaczego chociaż ten utwór nie może mieć tempa jak w refrenie? Już wtedy byłby utworem dobrym. Ale ma przynamniej gitarowe solo! I to nawet dobre, choć utwór powinien być lepszy. You're Mine to już pokaz wszelkiej nędzy i rozpaczy. I tak jak witam tu solówki z otwartymi ramionami, tak w tym utworze jest krótkie i średniawe. Natomiast w Who na początku i na końcu mamy szczekanie (Hmm... DD! Gdzie się szwędasz, piesku?), które wprawia mnie w zażenowanie. Ja rozumiem, że zespół chce przypomnieć fanom o swoim istnieniu, ale niech nie nagrywa muzyki, którą jakiś przypadkowy nastolatek usłyszy w radiu czy w Vivie.

O Save Our Last Goodbye chciałbym się jakoś wypowiedzieć, ale przemilczę ten utwór, bo zabrakłoby obraźliwych słów, które nie są wulgaryzmami. Fire It Up ma przede wszystkim zbyt długie intro. Można było zostawić tą gadkę przed wejściem perkusji. Po za tym zgrzytem, to nawet dobry utwór (i to z bardzo dobrą solówką). I to jest problem płyty - same dobre/przeciętne/słabe utwory i brak małego "arcydzieła", który był na każdym albumie. Natomiast The Sound of Silence pokazuje, jak nie powinno się grać ballad metalowych. Fortepian z gitarą i spokojny wokal to przepis co najwyżej na rozbawienie słuchacza. Tym samym pokazuje on, że Disturbed stoczył się bardziej niż Metallica po St. Angerze. Never Wrong to - jakby kogoś to jeszcze zaskakiwało - przeciętniak jakich wiele na tej płycie. Fakt dobrej solówki go nie uratuje.

Who Taught You How To Hate przesłuchałem przy okazji oglądania fanowskiego teledysku na podstawie Metal Gear Rising: Revengeance. I nie wiem czemu, ale bawi mnie ta powaga utworu (jak i zresztą całego albumu). I czy mnie się wydaje, czy riff jest wzięty z The Vengeful One? W sumie jak już zrzynać, to lepiej od samego siebie... Na koniec powiem tylko o Legion of Monsters i The Brave And The Bold. Te utwory jako jedyne na płycie słuchało się z przyjemnością i było w nich słychać stare, dobre Disturbed.

Na plus płyty można by było zaliczyć brzmienie i od biedy wokal Davida (choć słychać, że forma już nie ta co kiedyś). Mógłbym jeszcze o Immortalized mówić długo, ale wtedy bym się po prostu powtarzał. Album jest po prostu przeciętny. Cztery lata czekałem na nową płytę Disturbed (no dobra - kto czekał, ten czekał) i najwyraźniej nie było warto. Nie taki Disturbed pamiętam. Nawet debiut zamiatą tą płytą jak chce, choć był po prostu dobry. Fani zadowoleni z powrotu Disturbed z pewnością kupią. Ci mniej zaciekawieni comebackiem posłuchają w ramach ciekawostki. Ale jeżeli jesteś jednym z tych, którzy Disturbed nie lubią, to odpuść - ta płyta na pewno Cię do zespołu nie przekona.

Ocena płyty:

5/10


Lista utworów:
1. The Eye of the Storm
2. Immortalized
3. The Vengeful One
4. Open Your Eyes
5. The Light
6. What Are You Waiting For
7. You're Mine
8. Who
9. Save Our Last Goodbye
10. Fire It Up
11. The Sound of Silence (cover Simon & Garfunkel)
12. Never Wrong
13. Who Taught You How to Hate
14. Tyrant
15. Legion of Monsters
16. The Brave And The Bold

Ale jedno jest w tej płycie zajebiste - okładka. Potraktujcie to jako ocenę słowną.

Ostatnio edytowany przez Ziomaletto (2017-02-16 18:55:36)


Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów. Pesymista obawia się, że może to być prawdą. ~ James Branch Cabell, The Silver Stallion
Wbijajcie na Tuby: https://www.youtube.com/user/Ziomaletto

Offline

 

#2 2016-06-30 10:08:44

 Krystian96XD

Czekoladowy borowik

Skąd: Zielkowo
Zarejestrowany: 2014-11-09
Posty: 69
Punktów :   

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Ja rozumiem, że zespół chce przypomnieć fanom o swoim istnieniu, ale niech nagrywa muzyki, którą jakiś przypadkowy nastolatek usłyszy w radiu czy w Vivie.

Domyślam się że pomiędzy "niech" a "nagrywa" zabrakło słowa "nie", bo tylko tak można zrozumieć fakt, jak bardzo nielogiczne jest to zdanie które napisałeś na samym końcu piątego akapitu. Mimo wszystko fajnie że w końcu wróciłeś do pisania kolejnych recenzji.

Offline

 

#3 2016-07-02 07:33:42

 Ziomaletto

Hiszpańska Inkwizycja

Skąd: Łomża!
Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 359
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Krystian96XD napisał:

Ja rozumiem, że zespół chce przypomnieć fanom o swoim istnieniu, ale niech nagrywa muzyki, którą jakiś przypadkowy nastolatek usłyszy w radiu czy w Vivie.

Domyślam się że pomiędzy "niech" a "nagrywa" zabrakło słowa "nie", bo tylko tak można zrozumieć fakt, jak bardzo nielogiczne jest to zdanie które napisałeś na samym końcu piątego akapitu. Mimo wszystko fajnie że w końcu wróciłeś do pisania kolejnych recenzji.

Poprawione, dzięki.


Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów. Pesymista obawia się, że może to być prawdą. ~ James Branch Cabell, The Silver Stallion
Wbijajcie na Tuby: https://www.youtube.com/user/Ziomaletto

Offline

 

#4 2016-07-04 22:59:47

 Lehrabia

Czekoladowy borowik

Skąd: Brzeziny
Zarejestrowany: 2011-07-11
Posty: 60
Punktów :   

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Szczerze mówiąc to nie zgadzam się praktycznie z żadną negatywną opinią w tej recce, no, poza może tą o Sound of Silence. W moim odczuciu ten album zawiera dużo więcej starego, dobrego Disturbed niż Asylum i jest trzecim najlepszym w historii. A The Light wymiata najbardzeij z szesnastki utworów na płycie.

Ostatnio edytowany przez Lehrabia (2016-07-04 23:00:01)


Myszy polne są takie
Bardzo strasznie fajniste
Że aż chce się szybko wytruć
Wszystkie koty na świecie! Gimbuska siła, na dobre i na złe.

Offline

 

#5 2016-07-09 06:26:58

 Ziomaletto

Hiszpańska Inkwizycja

Skąd: Łomża!
Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 359
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Lehrabia napisał:

Szczerze mówiąc to nie zgadzam się praktycznie z żadną negatywną opinią w tej recce, no, poza może tą o Sound of Silence. W moim odczuciu ten album zawiera dużo więcej starego, dobrego Disturbed niż Asylum i jest trzecim najlepszym w historii. A The Light wymiata najbardzeij z szesnastki utworów na płycie.

Najwyraźniej jestem za stary na taką muzykę. xD


Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów. Pesymista obawia się, że może to być prawdą. ~ James Branch Cabell, The Silver Stallion
Wbijajcie na Tuby: https://www.youtube.com/user/Ziomaletto

Offline

 

#6 2016-07-09 12:16:47

 Krystian96XD

Czekoladowy borowik

Skąd: Zielkowo
Zarejestrowany: 2014-11-09
Posty: 69
Punktów :   

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Ziomaletto napisał:

Najwyraźniej jestem za stary na taką muzykę. xD

Strasznie ciężko jest uwierzyć w te słowa, skoro Ty jeszcze nie ukończyłeś nawet 18 lat.

Offline

 

#7 2016-07-09 16:20:31

 Ziomaletto

Hiszpańska Inkwizycja

Skąd: Łomża!
Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 359
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Krystian96XD napisał:

Ziomaletto napisał:

Najwyraźniej jestem za stary na taką muzykę. xD

Strasznie ciężko jest uwierzyć w te słowa, skoro Ty jeszcze nie ukończyłeś nawet 18 lat.

Chodziło mi o to, że prawdopodobnie czuję się za staro, by taka płyta mi się podobała. Chyba źle sprecyzowałem.


Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów. Pesymista obawia się, że może to być prawdą. ~ James Branch Cabell, The Silver Stallion
Wbijajcie na Tuby: https://www.youtube.com/user/Ziomaletto

Offline

 

#8 2016-07-10 22:41:13

 Lehrabia

Czekoladowy borowik

Skąd: Brzeziny
Zarejestrowany: 2011-07-11
Posty: 60
Punktów :   

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Ziomaletto napisał:

Krystian96XD napisał:

Ziomaletto napisał:

Najwyraźniej jestem za stary na taką muzykę. xD

Strasznie ciężko jest uwierzyć w te słowa, skoro Ty jeszcze nie ukończyłeś nawet 18 lat.

Chodziło mi o to, że prawdopodobnie czuję się za staro, by taka płyta mi się podobała. Chyba źle sprecyzowałem.

Cóż, ową "starość" można dość prosto zweryfikować. Czy wiesz, jak się robi Monte?


Myszy polne są takie
Bardzo strasznie fajniste
Że aż chce się szybko wytruć
Wszystkie koty na świecie! Gimbuska siła, na dobre i na złe.

Offline

 

#9 2016-07-11 05:48:51

 Ziomaletto

Hiszpańska Inkwizycja

Skąd: Łomża!
Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 359
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Lehrabia napisał:

Ziomaletto napisał:

Krystian96XD napisał:


Strasznie ciężko jest uwierzyć w te słowa, skoro Ty jeszcze nie ukończyłeś nawet 18 lat.

Chodziło mi o to, że prawdopodobnie czuję się za staro, by taka płyta mi się podobała. Chyba źle sprecyzowałem.

Cóż, ową "starość" można dość prosto zweryfikować. Czy wiesz, jak się robi Monte?

Nie wiem, nie znam się na gastronomii.


Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów. Pesymista obawia się, że może to być prawdą. ~ James Branch Cabell, The Silver Stallion
Wbijajcie na Tuby: https://www.youtube.com/user/Ziomaletto

Offline

 

#10 2016-07-12 11:35:20

 Lehrabia

Czekoladowy borowik

Skąd: Brzeziny
Zarejestrowany: 2011-07-11
Posty: 60
Punktów :   

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Oj, to młody jesteś, jak idzie o gusta muzyczne w takim razie.
Prawidłową odpowiedzią było: mleko 3,2% i Soplica Orzech Laskowy.


Myszy polne są takie
Bardzo strasznie fajniste
Że aż chce się szybko wytruć
Wszystkie koty na świecie! Gimbuska siła, na dobre i na złe.

Offline

 

#11 2016-07-12 23:33:51

 Ziomaletto

Hiszpańska Inkwizycja

Skąd: Łomża!
Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 359
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Lehrabia napisał:

Oj, to młody jesteś, jak idzie o gusta muzyczne w takim razie.
Prawidłową odpowiedzią było: mleko 3,2% i Soplica Orzech Laskowy.

Yyy...

Kod:

A CO MA PIERNIK DO WIATRAKA?

Bo i tak nie zmienia to mojego zdania o Immortalized. Więcej powiem, debiut Device zajadą tą płytkę na podwieczorek na jeden gryz bez popity.


Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów. Pesymista obawia się, że może to być prawdą. ~ James Branch Cabell, The Silver Stallion
Wbijajcie na Tuby: https://www.youtube.com/user/Ziomaletto

Offline

 

#12 2016-07-13 16:37:22

 Lehrabia

Czekoladowy borowik

Skąd: Brzeziny
Zarejestrowany: 2011-07-11
Posty: 60
Punktów :   

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Kiedy człowiek swój czas spędza w dyskotekach na tyle intensywnie, że zaczyna spamiętywać składy mniej popularnych drinków - to jest moment, kiedy jego gust muzyczny jest za stary na pogranicze hard rocka i nu metalu wykonawanego w takim stylu.
A z Device masz rację.


Myszy polne są takie
Bardzo strasznie fajniste
Że aż chce się szybko wytruć
Wszystkie koty na świecie! Gimbuska siła, na dobre i na złe.

Offline

 

#13 2016-07-13 21:12:00

 Ziomaletto

Hiszpańska Inkwizycja

Skąd: Łomża!
Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 359
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Jak miło, że w kwestii Device się zgadzamy.


Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów. Pesymista obawia się, że może to być prawdą. ~ James Branch Cabell, The Silver Stallion
Wbijajcie na Tuby: https://www.youtube.com/user/Ziomaletto

Offline

 

#14 2016-12-19 00:13:11

 Spawacz

Recenzent Samozwaniec

2349099
Call me!
Zarejestrowany: 2011-07-08
Posty: 189
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

Immortalized mogę spokojnie uznać za najgorszy album spod znaku Disturbed, ale tak samo jak Lehrabia, również nie zgodzę się co do większości negatywnych opinii. SZCZEGÓLNIE jeśli chodzi o The Sound Of Silence i Save Our Last Goodbye, które są jak dla mnie arcydziełami na tym albumie. Od Sound obawiałem się typowego, hardrockowo-metalowego brzmienia, ale David i paczka wzięli się za coś o wiele ambitniejszego, co poziomem odstaje od reszty. Ten utwór jest naprawdę genialny, no ale cóż, to tylko interpretacja genialnego pomysłu. Simon & Garfunkel stworzyli ponadczasowy utwór.
No i nie zgodzę się co do pozytywnego odbioru brzmienia, które jest mega sztuczne, sterylne, przeładowane gainem, żeby brzmiało ciężej niż naprawdę jest.
ALE! Zgadzam się jak najbardziej co do uwag względem gitary i basu. Co prawda Dan nie gra na okropnym poziomie Device, ale mam wrażenie, że dużo z niego wziął, co szczególnie odczuwać w takim The Vengeful One. Mało solówek, mało pamiętliwych riffów, ciągłe zerówki i puste akordy... David i Mike głównie robią ten album, wokalnie i perkusyjnie jest świetnie. Mam jednak nadzieję, że w następny album włożą trochę więcej wysiłku, bo właściwie ich największym sukcesem jest COVER. A to o czymś świadczy.
Immortalized nadal uznaje za bardzo dobre (halo, jestem fanatykiem Disturbed), ale to nie jest krok w dobrą stronę, jedynie granie na bezpiecznych schematach.


There's no hope for me in sight.

Offline

 

#15 2016-12-21 20:58:53

 Ziomaletto

Hiszpańska Inkwizycja

Skąd: Łomża!
Zarejestrowany: 2013-12-29
Posty: 359
Punktów :   
WWW

Re: Recenzja: Disturbed - Immortalized (2015)

No i nie zgodzę się co do pozytywnego odbioru brzmienia, które jest mega sztuczne, sterylne, przeładowane gainem, żeby brzmiało ciężej niż naprawdę jest.

A co byś powiedział o brzmieniu płyt produkowanych przez Andy'ego Sneapa? Wszakże płyty spod jego ręki brzmią znacznie sterylniej niż nowy Disturbed.

PS. Płyta Device jest fajna.


Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów. Pesymista obawia się, że może to być prawdą. ~ James Branch Cabell, The Silver Stallion
Wbijajcie na Tuby: https://www.youtube.com/user/Ziomaletto

Offline

 
Copyright 2017 jaros218 & Spawacz & Ziomaletto

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ehotelsreviews.com Szamba betonowe Chorzów Ciechocinek hotele wellness wodomierze wrocław